To nie łacina

Data publikacji 03.06.2011

Poeta - kiedy słyszymy to słowo, od razu wyobrażamy sobie chudego, jak trzcina młodzieńca, wiecznie zamyślonego, błądzącego wzrokiem poszukiwacza muzy, ...

To nie łacina Poeta - kiedy słyszymy to słowo, od razu wyobrażamy sobie chudego, jak trzcina młodzieńca, wiecznie zamyślonego, błądzącego wzrokiem poszukiwacza muzy, wiecznie niedocenianego i niezrozumiałego przez świat. Kiedy słyszymy ?absolwent filologii polskiej?, mamy podobne skojarzenia. Jak się jednak okazuje, nie każdy magister polonistyki jest smutnym poetą bujającym w obłokach. Nie jest nim na pewno nadkom. Leszek Koźmiński ? wykładowca Zakładu Kryminalnego Szkoły.

Ma On wprawdzie wiele wrażliwości, ale jednocześnie potrafi stać twardo na ziemi. Jest bowiem biegłym sądowym w dziedzinie kryminalistycznych badań dokumentów i ekspertem Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego. Pisanie zawsze przychodziło mu łatwo, dlatego może pochwalić się sporym dorobkiem wydawniczym. Są to w pierwszej kolejności jego autorskie i współautorskie opracowania skryptów z zakresu taktyki i techniki kryminalistycznej, a także artykuły drukowane w zawodowych czasopismach (Policja 997, Problemy Kryminalistyki, Kwartalnik Prawno-Kryminalistyczny).

Nadkom. Leszek Koźmiński jest również inicjatorem i współautorem nowatorskich w Polsce warsztatów w zakresie możliwości wykorzystania technologii skanowania 3D w zakresie praktycznych czynności oględzinowych i ich dokumentowania. Chętnie też dzieli się zdobytą wiedzą i doświadczeniem z innymi. Jako prelegent występuje podczas rozmaitych sympozjów i konferencji, prezentując na forum świata naukowego wyniki swoich badań. Angażuje się także w przygotowania i realizację szkoleń w jednostkach terenowych. Zdradził też, że od pewnego czasu pracuje nad pracą doktorską w zakresie kryminalistycznych aspektów fałszerstw podpisów.

To nie łacina Oprócz kryminalistyki, pasją naszego bohatera jest, co nie trudno zgadnąć ? literatura, szczególnie powieść kryminalna, literatura faktu, diarystyka i wspomnienia. Zresztą nie tylko czyta, ale także pisze. A pisze sporo, bo oprócz wyżej wspomnianych tekstów z dziedziny kryminalistyki, nadkom. L. Koźmiński jest autorem niezliczonych artykułów, szkiców krytycznych, recenzji. Uprawiając aktywnie działalność krytyczno-literacką i edytorską, współpracował z Kwartalnikiem Literackim Kresy oraz czasopismami ?W drodze?, ?Przegląd Powszechny?, ?Najwyższy Czas?, ?Rocznik Nadnotecki. Do dziś posiada kartki pocztowe i listy z Neapolu pisane do niego przez samego Gustawa Herlinga - Grudzińskiego, z którym korespondował. Nadkom. L. Koźmiński słucha też muzyki klasycznej, której to nagrania kolekcjonuje, mając w swoich zbiorach kilka tysięcy nagrań dawnych i współczesnych kompozytorów. Niekiedy cześć z tych wydawnictw dźwiękowych recenzuje (w miesięczniku poświęconym muzyce poważnej Muzyka 21). Szczególnie lubi muzykę baroku, ale też Mozarta i Beethovena, a niektóre z ich dzieł zna w kilkunastu wykonaniach. W wolnych chwilach słucha też jazzu. Jako rodowity pilanin, tropi dzieje Piły zamknięte w istniejących budynkach, ulicach, a częściej na dawnych zdjęciach i kartach pocztowych. Od pewnego czasu fascynuje się też historią przedmiotów codziennego użytku ? piór wiecznych, które są świadkami dziejów. Niektóre egzemplarze są także małymi dziełami sztuki i pomysłowości ludzkiej.

Pomiędzy tym wszystkim na pierwszym miejscu pozostaje jednak ukochana kryminalistyka, na temat której zbiera nawet przedwojenne podręczniki. Może właśnie dlatego, wśród słuchaczy nadkom. Leszek Koźmiński cieszy się opinią prawdziwego pasjonata i eksperta. Przygotowując zajęcia, wykorzystuje rozmaite pomoce dydaktyczne, a podczas wykładu realizuje zagadnienia merytoryczne wykraczające niejednokrotnie poza ramy założeń programowych. Bo jak mówi kryminalistyka to nie łacina, ona jest żywa, cały czas się rozwija i pewnie dlatego jest tak fascynująca.

autor: Anna Fons

(23.07.10)
Powrót na górę strony