Pamięć obrazu

Data publikacji 03.06.2011

Na terenie dzisiejszego placu Staszica, gdzie znajduje się budynek naszej Szkoły mieściły się kilkadziesiąt lat temu koszary i stajnie husarii polskiej ...

Pamięć obrazu Na terenie dzisiejszego placu Staszica, gdzie znajduje się budynek naszej Szkoły mieściły się kilkadziesiąt lat temu koszary i stajnie husarii polskiej. Po I rozbiorze Polski w 1772 roku, Piła (niem. Schneidemühl) znalazła się pod zaborem pruskim i pozostała tam, z małymi przerwami, do 1945 roku. Koszary przebudowano, dostosowując je do potrzeb pruskich huzarów, a następnie ułanów. Na placu ćwiczyła kawaleria, a po likwidacji jednostek jazdy od 1880 roku miejsce to nazywano Końskim Rynkiem, bo właśnie tu? handlowano końmi. Pamięć obrazu Tak było aż do Dwudziestolecia Międzywojennego, kiedy to po awansie Piły do rangi stolicy prowincji i zmianie nazwy Końskiego Rynku na Plac Gdański, postanowiono wybudować tu kompleks reprezentacyjnych budynków administracyjno-kulturalnych. Były to siedziby: władz rejencji (obecnie budynek Szkoły) urząd celny i finansowy, konsystorz ewangelicki (obecnie siedziba Poszukiwania Nafty i Gazu NAFTA Sp. z o.o.) i Dom Wdzięczności Rzeszy (dziś Pilski Dom Kultury). W tym ostatnim budynku mieściły się też teatr, biblioteka, sale gimnastyczne i muzeum. Pamięć obrazu W 1939 roku przy placu Gdańskim powstał budynek urzędu pracy, który od 1945 roku pełni funkcję ratusza. W gmachu dawnej rejencji od 15 września 1954 roku funkcjonuje Szkoła Policji. Zanim to jednak nastąpiło, po latach wojny, niektóre budynki na dzisiejszym placu Staszica należało odbudować. Pamięć obrazuTe trudne dla Piły czasy znakomicie ukazał na swoich zdjęciach najbardziej znany pilski fotograf Roman Zaranek. Kilka tygodni temu ukazał się, pięknie wydany album z jego pracami. Naprawdę jest co oglądać, wspominać, zobaczyć jak Piła wyglądała ?kiedyś?, jak zmieniała się przez wszystkie lata, jak wiele osób i wydarzeń na zawsze zapisało się w pamięci i historii grodu Staszica. Album, w opracowaniu Marka Fijałkowskiego i syna Romana Zaranka ? Andrzeja, zabiera czytelników na spacer po dawnej Pile, na zawsze utrwalonej w dokumentalnym kadrze doskonałego fotografa z pasją, który jako pierwszy otrzymał tytuł honorowego obywatela naszego miasta. W albumie nie zabrakło też fotografii prezentujących plac Staszica i budynek naszej Szkoły.

autor: Anna Fons

(06.07.10)
Powrót na górę strony